Świat internetu nie jest łatwy, jest trudny, strasznie ciężki. Inny świat niż ten za oknem. Dzięki klawiszom i monitorze na którym pojawiają się literki stajemy się odważniejsi, często mamy nawet przez to problemy. Prowadzenie bloga nie jest łatwe, wydaje się, że dodajesz posty, akceptujesz komentarze i po sprawie. Tak nie jest. W znacznym stopniu TAK NIE JEST! Często inne blogerki Cię atakują, często Anonimy. Ja mam miękkie serce i to mnie bardzo rani. Najgorsze jest to, że jako 'ta młodsza', niedojrzała (przecież mam dopiero 14 lat) nie mam się jak wybronić. "Nie jesteś dojrzała" "Niestety jesteśmy w tej samej branży" "Nie wnoszę nic do blogsfery" "Polecam psychologa". Czy takie wiadomości odważyliby się wysyłać do starszych blogerek? Wątpię.
Kiedyś miałam problem z blogerkami z grupy Szafarek. Później kilka osób wysyłało mi linki dodanych postów z poparciem dla mnie. Jak broniły mnie, to te znów stały się tarczą, do której zostały wbijane strzały. I tak to działa. Trzeba być po protu twardym. Trzeba dawać to, co dają Tobie. Nie można tylko je głaskać, przepraszać, płakać, trzeba na to 'lać', mieć to w D*PIE, bo daleko się nie zajdzie. Ostatnio w tej samej grupie dodałam post jeśli chodzi o częstotliwość dodawania czegoś nowego na blogu. Od razu z tej dobrej intencji, bo chciałam się dowiedzieć, jak według czytelników wygląda ta sprawa to niektóre blogerki przekształciły na to, że prowadzę bloga tylko dla marketingu, żeby jak najwięcej osób wchodziło. Bitch Please! Kocham Was! Prowadzę bloga dla Was, tylko dla Was i uwielbiam to robić.
Wczoraj w tej samem grupie napisałam o jednej blogerce, którą obrażają, taka odpowiedź: "w bravo jest taka rubryka "napisz do Alicji" może tam napisz...", "jaki jest sens tego wątku". Taka powinna być odpowiedź? (Nie ominę tego, bo nie czytam takich pustych gazet jak bravo,a osoba, która to napisała najwidoczniej takie gazety czyta). Nie rozumiem po co zakładać daną grupę, skoro w niej nie można nic dodawać, ani komentować.
Takie przemyślenia dobrze mi robią. Chętnie od czasu do czasu będę dodawała takie posty :) .
fot.- I :)
Dobry tekst. Popieram. ; )
OdpowiedzUsuńw życiu trzeba mieć twardą skorupę, inaczej nawet najmniejsze niepowodzenia będą Cię ranić.
OdpowiedzUsuńzałóż więc różowe okulary i nie przejmuj się nimi.
pozdr. AL / Alice! wake up!
Tak, właśnie na tym powinno polegać życie. Niby tak się mówi, ale jeśli przyjdzie co do czego to człowiek się załamuje ;/.
Usuństrasznie podoba mi się wygląd Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńTeż często spotykam się z takimi komentarzami jak ty jednak staram się je olewać co nie zmienia faktu ,że robi mi się przykro gdy czytam takie słowa .. Jednak nic na to nie poradzimy , nie wszyscy będą nas lubić więc lepiej się na to uodpornić ;)
OdpowiedzUsuńMam to samo ;/. Niektórzy ludzie lubią ranić innych, niektórzy próbują się wywyższyć... Dużo przykrych powodów ;/.
Usuńchcemy więcej takich postów ;)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że się podoba :). Z chęcią będę dodawała takie posty częściej :).
UsuńMasz bardzo ładnego bloga. Ciekawie piszesz :) Obserwuję jak najbardziej.
UsuńZapraszam do komentowania i obserwowania mojego nowego bloga
www.annvogue.blogspot.com
Nigdy nie jestem w stanie zrozumieć takiego typu komentarzy- oczywiście jeżeli cos się komuś nie podoba to może to wyrazić w inny sposób. Bardziej konstruktywny, niestety większość od razu przechodzi do ataku. Ja zazwyczaj przymykam na to oko. Znam swoją wartość i żal mi takich osób- są po prostu zazdrosne i znaja tylko jeden sposób na poprawę swojego nastroju- dokopanie innym. To słabe i nawet nie wart się tym przejmować.
OdpowiedzUsuńTak, racja. Komentarze typu: żadny ryj, brzydka jesteś, okropne buty, fatalny blog itd. są dla mnie bez sensu. Za to ważne są dla mnie negatywne komentarze typu: Ładnie wyglądasz, ale zmieniłabym buta (...), Nie podoba mi się, bo (...).
UsuńTe z pierwszej opcji są do niczego, do niczego się nie przydają, chyba, że podnoszą nam statystyki ;p. Te drugie żądają od nas aż zmiany w przyjemny sposób. Dzięki nim odnajdujemy swój styl i sens bycia :).
Dokładnie trzeba być twardym i jak to ujęłaś mieć to w dupie :)
OdpowiedzUsuńnie warto sie przejmowac :)
OdpowiedzUsuńtrzeba mieć dystans! :)
OdpowiedzUsuńco to za grupa co wiecznie tak po Tobie jedzie?
OdpowiedzUsuńBez przesady, że wiecznie po mnie jedzie, ale czasem zdarzyły się nieprzyjemności.
UsuńSama dobrze wiesz jaka :*.
ja również mam miękkie serce :d
OdpowiedzUsuńmasz rację ,ale trzeba być twardym :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcie :*
podoba mi się taki post i liczę na więcej takich ;]
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy, że takie posty się podobają i będę starała się od czasu do czasu właśnie takie dodawać :).
UsuńNie byłam świadoma spraw o których piszesz. To przykre.
OdpowiedzUsuńGłowa do góry ! =)
koszula z h&m :)
OdpowiedzUsuńciekawie piszesz i muszę przyznać, że się z tobą zgadzam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam//
najważniejsze JAK się prowadzi bloga, JAK się pisze, JAKIE zdjęcia się dodaje. A nie ILE się ma lat.
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz :) Pozdrawiam i będzie ok :)
Też tak myślę, ale za prowadzenie blog itd też byłam niestety krytykowana ;/.
Usuńprzeczytałam, popieram :)
OdpowiedzUsuńmam tyle samo lat ;p
trzeba się liczyć z tym, że z większą popularnością bloga są negatywne komentarze.
mnie wkurzają anonimy, ponieważ nie mają odwagi pisać ze swojego konta xd
Tak, masz rację, że im bardziej się rozwijam tym więcej jest też uprzykrzeń, na szczęście są też pozytywy :).
UsuńNiektóre Anonimy faktycznie nie mają swojego konta, ale różnie to bywa :).
Nie przejmować się!
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością chciałbym zaprosić Cię do odwiedzin mojego bloga. Jeżeli interesujesz się podróżowaniem, fotografią to uważam że znajdziesz tam coś dla siebie :) Ostatni post jest o tym jak nie wydać ani złotówki, nocując w każdym miejscu na Świecie, gdzie tylko chcesz! Jeżeli masz ochotę, zapraszam serdecznie :
www.lipoooo.blogspot.com
Najgorsze jest to jak anonimy Cię atakują..
OdpowiedzUsuńZależy w jaki sposób :). Ja mam powielone zdanie na ten temat.
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą, nie ma co się przejmować tylko dalej robić to co się uważa za słuszne... zawsze znajdzie się ktoś kto będzie nas krytykował...;)
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, niestety nigdy się z tego nie wybronisz ;/.
Usuń