
Dziś do późna bawiłam się z dynią. I oto jest! Pierwszy raz 'obchodzę' to święto. Nigdy nie przepadałam za Halloween. Od razu pojawia się uśmiech na mojej twarzy jak ktoś puka do moich drzwi i woła: CUKIEREK, ALBO PSIKUS! Tak samo dziś pierwszy raz mi się to zdarzyło. Jak pewnie się domyśleliście cokolwiek słodkiego w domu miałam to z chęcią dałam :D. Co myślicie o tym święcie? Zawsze wydawało mi...