Zaczęły się wakacje i każda z nas chce wyglądać pięknie, zdrowo i... nie blado! Te czasy są modą solarek, , liposukcji i powiększaniu cycków, no, ale z umiarem. Naturalna opalenizna dobrym rozwiązaniem, ale po przy pomocy koleżanki Karotenu w postaci tabletek jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Po namowie znajomych zaczęłam brać tabletki Beta Karoten, które są idealne przed opalaniem i nie tylko. Lek ten zawiera w sobie witaminę A, więc przyczynia się do zwalczania wielu chorób. Nadaje on zdrowy, brązowawy wygląd skórze, zapobiega udarom słonecznym, zbyt dużą opalenizną, poparzeniami po opalaniu, a skórę na długo zachowuje swój nowy odcień.
Czytałam wiele negatywnych opinii na temat tych tabletek, ale moim zdaniem są godne polecenia. Rozumiem, że na każdy lek różne osoby inaczej reagują, ale warto spróbować. Przy tych kilku gorących dni zauważyłam jak szybko zdążyłam się opalić. Więc mój cel na wakacje: stosować regularnie β-Karoten, aby mieć piękną i zdrową opaleniznę.
Cóż... może warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńhttp://marpleous.blogspot.com/
Świetny blog ;) !!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://la-petite-world.blogspot.com/
No ja właśnie robię listę zakupów na jutro i już Beta Karoten pojawił się na mojej liście :) Hihi będziemy zdrowe i pięknie opalone :)
OdpowiedzUsuńwarto na pewno spróbować :)
OdpowiedzUsuńja tam nie łykam tabletek ;d
OdpowiedzUsuńDziałanie faktycznie ma fajnie ,ja jednak jestem za naturalnym polegiwaniem się na słońcu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili ;)))
swietny pomysl :)
OdpowiedzUsuńtez kiedys jadalam i opalenizna utrzymywala sie nieco dluzej ;)
zaszkodzic na pewno nie zaszkodzi ;)
Ciekawe :) świetny blog ^^
OdpowiedzUsuńhttp://tunia-ti.blogspot.com/
ja tam wole naturalność ! :D:D
OdpowiedzUsuńhttp://siala-lall.blogspot.com/
kiedyś brałam takiego typu tabletki, jednak efektów nie było ; <
OdpowiedzUsuńMnie słońce nie bierze w ogóle. :c
OdpowiedzUsuńmilena-milka.blogspot.com
Świetny blog i post ! ♥
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wielu sukcesów i blogowaniu.
sweeet-coookie.blogspot.com
Biorę i potwierdzam - działa!
OdpowiedzUsuńTylko pamiętaj, aby nie przesadzić- co za dużo witaminy A to niezdrowo... Chociaż samego B-karotenu przedawkować nie można, przyjrzyj się w składzie, czy nie zawiera witaminy A w formie retinolu (B-karoten to prowitamina), który znajduje się w codziennej diecie w bardzo dużych ilościach i magazynuje się w naszej tkance tłuszczowej- o nadmiar nietrudno! :)
OdpowiedzUsuńNie biorę ich codziennie, właśnie nie chcę tez przesadzić :D.
UsuńDobrze, że masz świadomość ;) w takim razie udanego wchodzenia w opalenizne :D
UsuńOczywiście, że efektów nie ma a Marysia tak bezinteresownie z pewnością tych tabletek nie reklamuje, dlatego tak zachwala;)
OdpowiedzUsuńNie reklamuje ich ;/. Kupiłam je w aptece :D. Moja mama je stosuje od kilku lat i to dzięki niej je biorę :D.
UsuńNie słyszałam o tych tabletkach, ale z tego co piszesz warto je stosować! ;)
OdpowiedzUsuńBrałam je w poprzednie lato, ale zrezygnowałam brakiem efektów . niestety, ale tobie życzę powodzenia ! ;))
OdpowiedzUsuńTeż stosuję Beta Karoten cco lato od 2 lat. :D
OdpowiedzUsuńGratuluje ! Zostałaś nominowana do Liebster Awards.
OdpowiedzUsuńDowiedź się więcej na : http://kajkams.blogspot.com/2013/06/liebster-awards.html
warto wypróbować :D koniecznie muszę zakupić.
OdpowiedzUsuńja nie zażywam żadnych tabletek na opalanie,gdyż bez nich słońce mnie szybko bierze:) Ale z tego co słyszałam to są dobre :)
OdpowiedzUsuńja się nie opalam , nie używam nic w tym kierunku i jest mi dobże
OdpowiedzUsuńzapraszam so mnie http://sotheemily.blogspot.com/
warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
daria-b.blogspot.com
nie wiedziałam, że tak one działają :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :D
śliczny wygląd bloga ♥ *.*
OdpowiedzUsuńCzekam na rewanż bo to ważne a nic nie kosztuje sama przecież wiesz :)
http://juliaandjuulia.blogspot.com/
No to wystarczy tylko zyczyć powodzenia w opaleniźnie. :)
OdpowiedzUsuńhmm kuszące :D
OdpowiedzUsuń