Już w piątek koniec roku! Mimo wszystko ja, jak i pewnie większość z Was już się obija. Kończę teraz gimnazjum i przede mną było wiele wyborów nie tylko tych powiązanych ze szkołą. Na szczęście mam to już za sobą i chyba właśnie kończę najgorszy okres w moim życiu- gimnazjum.
Nawet nie wiecie ile problemów sprawiło mojemu fotografowi na zrobienie mi tych kilku zdjęć, które prezentuję poniżej. Neonowa sukienka, która pochodzi ze sklepu frontrowshop odbijała światło i większość zdjęć po prostu nie wyszło. Wybranie kilku z tysiąca było naprawdę dużo sztuką (dzięki mamo XD ;*).
Ale sukienka jaki daje efekt! W niej jestem przynajmniej zauważalna, a tak właśnie lubię- lubię zwracać na siebie uwagę w każdym stopniu, a czasem nawet i do przesady.
Ale sukienka jaki daje efekt! W niej jestem przynajmniej zauważalna, a tak właśnie lubię- lubię zwracać na siebie uwagę w każdym stopniu, a czasem nawet i do przesady.
Włosy clip-in z doczepiane mogliście już zobaczyć tutaj: <klik> i zobaczyć efekt "przed" jak i "po". Jestem z nich zadowolona. Planuję stopniowo schodzić z koloru, aby dopasować się do koloru doczepów. Planuję jakieś posty o ich pielęgnowaniu, dokładnej opini/recenzji. Ciekawi?
A tymczasem spójrzcie niżej na magię neonu!