Mam w sobie o wiele więcej cierpliwości niż kiedyś. Może po prostu się starzeje... Wiem, że kiedyś przyjdzie taki czas, kiedy zacznę wychodzić z siebie i moja cierpliwość spadnie do poziomu tej z czasów gimnazjum. Zastanawiacie się pewnie kiedy to nastąpi. Za kilka lat (może 7-9) pojawią się w moim życiu trzy bachory. Za szybko planuję życie? Być może. Ale mam marzenia. A w moich marzeniach jest duża, kochająca się rodzina. I wiem, że dam radę. Jestem silna. Może będę zmęczona, może będę stawać na głowie, może pierwsze zmarszczki pojawią mi sie w wieku 30-stu lat. Ale co z tego! Jako doskonały geograf idealnie podniosę dzietność kobiet w Polsce, która książkowo powinna wynosić 2,1. Ale jak tu urodzić 2,1 dzieci? W takim razie muszę tę liczbę zaokrąglić do 3. Ale czy muszę? Nie muszę. Chcę. Marzenia trzeba spełniać prawda? I to nie po to, aby poprawić sytuację w kraju, ale po to, że jestem pewna, że zrobię wszystko, aby być doskonałą matką. Czuję, że to moje powołanie. Nie zrezygnuję ze studiów, pracy. Jestem w stanie to wszystko ze sobą pogodzić. Nie potrebuję torebki Chanell, perfum Armani czy nowych Melissek. Potrzebuję miliona pytań o świat, patrzących na mnie małych oczek, zmieniania pieluchy przy czytaniu kodeksu karnego (w końcu jako przyszłu prawnik), słów "mamusiu", pierwszych kroczków i szczerbatych uśmiechów. Nie ma takich marzeń, których nie jesteśmy w stanie spełnić. Wystarczy tylko nasze zaangażowanie. Musimy wiedzieć co tak naprawdę chcemy. Ja wiem. I zobaczycie. Zrobię to!
sukienka- Zara / buty- Adidas (szch) / torebka- Stradivarius / okulary- eokulary / zegarek- Daniel Wellington / bransoletki- shashi
świetna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńŁadny i elegancki zestaw :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńcudownie! klasyka to zawsze najlepszy pomysł :>
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie - baaajka :))
Sukienka wypas tylko bardziej ją widze z szpilkami :)
OdpowiedzUsuńbachory?..
OdpowiedzUsuńNo może za brzydko nazwałam moje dzieciaczki :p. Oj zła matka, zła.
UsuńKochana, rozumiem :D to moje "zboczenie zawodowe" i bardzo nie lubię jak się tak mówi na dzieci, wiem, że nie miałaś nic złego na myśli :)
UsuńBachory to poprostu negrzeczne dzieciaki. Nawet w SHEREKu było "Gdzie ten bachor?"- haha doskonale pamiętam. Co za zboczenie zawodowe... No tak... Zła matka, zła. Bedę piła przed domem, nazywała swoje dzieci bachorami i czekała na 500+ :p.
UsuńŚwietne połączenie sportowego obuwia z elegancją :)
OdpowiedzUsuńWarto mieć marzenia ;)Stylizacja bardzo mi się podoba :) Czekam teraz na więcej typowo letnich inspiracji :)
OdpowiedzUsuńNo na pewno będą się pojawiać na bierząco. Już przed sobotą nowy post :). Buziaki :*.
UsuńAmbitna z Ciebie dziewczyna! :*
OdpowiedzUsuńmasz piękny uśmiech :) śliczna sukienka i fryzura :)
OdpowiedzUsuń[ Blog ¦ Instagram ]
fajna sukienka! ;)
OdpowiedzUsuńtaka sukienka i adidaski? super połączenie :)
OdpowiedzUsuńOdważnym trzeba być :). Dziękuję
UsuńKocham czerń a Ty w niej wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kołnierzyki.
OdpowiedzUsuńCała stylizacja prezentuje się nieziemsko.
Dobrze, że wiesz czego chcesz.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :)
Bardzo lubię tu zaglądać i czytać to, co piszesz. Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zapraszam :)
Uwielbiam takie sukienki <3 Wyglądasz jak współczesna Wednesday Addams :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest haha... Gdyby jeszcze te warkoczyki :p
Usuńpięknie wyglądasz w tej sukience
OdpowiedzUsuńpozdrawiam MARCELKA
te sukienki z kołnierzykami podobają mi się już od pewnego czasu. Twoja wersja - świetna, kupuję!
OdpowiedzUsuńSandicious