Pudełeczko beGLOSSY (HappyColors LIPIEC 2017).

środa, 9 sierpnia 2017

W tym miesiącu pudełeczko beGLOSSY <klik> nazywa się HAPPY COLORS. Możemy znaleźć w nim same super kosmetyki. To jedno z lepszych pudełeczek ostatnich miesięcy. Jestem zachwycona jego zawartością. Samo opakowanie idealnie współgra z nazwą- jest bardzo kolorowe i przyjazne dla oka. Jest soczyście kolorowe tak samo jak opakowania kosmetyków.
A co możecie znaleźć w środku?
- lakier hybrydowy NEONAIL z kolekcji Delicious by Joanna Krupa
Cena: 27,90zł/6ml - produkt pełnowymiarowy
Już od kilku miesięcy używam hybryd i wciąż kompletuję moją kolekcję kolorów, dlatego jestem zachwycona tym produktem, a co najważniejsze- z NEONAIL nie miałam jeszcze do czynienia i mam okazję wypróbować markę.
-GLISS KUR - Ekspresowa odżywka regeneracyjna Fiber Therapy
Cena: 14,99zł/200ml - produkt pełnowymiarowy
Odżywka dla moich włosów to podstawa. Na pewno sprawdzi się w codziennej pielęgnacji włosów. Co najważniejsze nie wymaga ona spłukiwania, czyli tracenia zbędnego czasu- dobra dla zabieganych,
-NIDIESQUE - Krem barierowy Original
Cena:98,00zł/30ml - produkt pełnowymiarowy
Ta marka kompletnie nie jest mi znana i dopiero pierwszy raz mam z nią do czynienia. Krem przeznaczony jest dla skóry wrażliwej i alergicznej. Konsystencja jest bardzo lekka, kremowa. Posiada łagodny zapach. Jest wielofunkcyjny- można go stosować do twarzy i do ciała, a nawet jako baza pod makijaż każdego dnia.
-EFEKTIMA - Mineral Spa
Cena: 2,52zł/10ml - produkt pełnowymiarowy
Produkt przeznaczony jest do twarzy i jest wielozadaniowy- krem myjący, peeling i maska w jednym. Produkt idealnie usuwa obumarły naskórek. Do tego delikatnie i staranie oczyszcza. Uwielbiam takie saszetki podczas wyjazdów.
-SYLVECO - Łagodzący krem od oczy
Cena: 30,35zł/30ml - produkt pełnowymiarowy
Gdyby nie beGLOSSY <klik> chyba nigdy nie kupiłabym kremu pod oczy, bo wydaje się mało istotny. A nie powinno tak być! Dzięki beGLOSSY <klik> mogę doskonale zadbać o siebie... i moje oczy! Bardzo fajnie nawilża i usuwa oznaki zmęczenia. Posiadam go po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Jest bardzo delikatny i szybko się wchłania. Z pewnością mogę go Wam polecić!
-URIAGE - Jedwabisty balsam do ciała
Cena:55zł/500ml - próbka
Jest to miniatura balsamu do ciała. Fajny na krótkie wyjazdy.
-NIDIESQUE - Krem barierowy Natural
prezent
W pudełku znalazłam specjalnie przygotowany prezent- kolejny krem NIDIESQUE, ale tym razem w wersji NATURAL bez parabenów, silikonów i substancji zapachowych. Jak dla mnie i mojej skóry idealny.
Jestem nim zachwycona, a co Wy myślicie?
Czytaj dalej »

Moja dieta i wyzwania (3d chili).

wtorek, 8 sierpnia 2017

O 3D Chili słyszałam już od pewnego czasu. Wiele ludzi nie wierzy w magiczne tabletki, dlatego nie było mi łatwo się do nich przekonać. Po pierwszym miesiącu stosowania zaskoczyłam się ogromnie, ponieważ założenia diety 3D Chili naprawdę są efektowne. Oczywiście nie powinniście też zapomnieć o zdrowej diecie i ruchu- dla chcących więcej nawet o ćwiczeniach. Na samym początku stosowania waga staje w miejscu, ale nie należy się przejmować, bo po miesiącu spada jak szalona. Nie powinnyście się zniechęcać! Dzięki 3D Chili ćwiczenia i zdrowe odżywienie nie jest nawet obowiązkowe, bo i bez tego suplement spokojnie daje sobie radę. Mimo wszystko jeśli macie problem z układaniem diety 3D Chili w prezencie do kapsułek daje fajny plan.  A co najważniejsze- produkt zawiera same naturalne składniki, żadnej chemii! W Internecie roi się od mnóstwa pozytywnych opinii o tej marce. I takim oto sposobem sama zechciałam wypróbować- nie żałuję. Efekty są powalające. Najlepsze w tej diecie jest to, że każda z Was może dostosować ją do swoich potrzeb. Wypróbujcie same i podzielcie się Waszym doświadczeniem.
Czytaj dalej »

Lakiery hybrydowe SILCARE- co o nich sądzę?

wtorek, 1 sierpnia 2017

Uwielbiam testować i odkrywać nowe produkty. Jak wiecie od pewnego czasu zajmuję się lakierami hybrydowymi i to im poświęcę dzisiaj chwilę. Moim najnowszym odkryciem jest marka SILCARE- <klik>. Zainteresowała mnie w nich głównie stosunkowo niska cena w porównaniu z innymi hybrydami. Szczerze mówiąc nie widzę, że odstają od innych, bardziej popularnych marek. Z niską ceną idzie w parze wysoka jakość.

SILCARE to marka, która nie ogranicza się tylko do hybryd, a oferuje również różnorodne kremy, balsamy, żele, akcesoria, pyłki, lampy itd. Jest więc co testować, szukać i wybierać.

Wybrałam sobie 5 kolorów. Na paletce od lewej są to numery: 1190, 1120, 1310, 1310 + MAT, 1030 + MAT, 20.
Kolory są dobrze napigmentowane. Jak zwykle do pomalowania paletki użyłam dwóch warstw- robię to podczas każdego malowania jakimikolwiek produktami. Tak samo jak wstrząsam przed użyciem, ponieważ w środku zawsze może się coś rozwarstwić. Po dwóch warstwach uzyskałam idealne krycie. 

Opakowania są bardzo lekkie, wykonane ze szkła w małej, czarnej buteleczce. Pędzelek jest mały i wąski. Trzeba się do niego przyzwyczaić. Lakiery są bardzo trwałe. Zazwyczaj zmywam po 2-tygodniach, ponieważ kolor zaczyna mi się nudzić, ale na klientce spokojnie wytrwał 3 tygodnie. W celu usunięcia lakieru konieczne było spiłowanie ostatniej warstwy- topu, ponieważ inaczej lakier trudno schodził. Lakiery cały czas pozostały błyszczące- nie matowiały. 
Czy polecam lakiery hybrydowe SILCARE?
Zdecydowanie tak! Za cenę i jakość. Z pewnością jak mi się skończą kupię je ponownie. 

A Wy mieliście do czynienia z tymi lakierami? Jeśli tak to podzielcie się Waszą opinią.
Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia