Jak czuć się dobrze sama w sobie na balu studniówkowym lub karnawałowym? 4 proste rady i inspiracje + KONKURS- wygraj 500zł.

wtorek, 31 stycznia 2017

Koniec stycznia to czas, kiedy bale karnawałowe i studniówkowe ruszają! Ja swoją miałam dość wcześnie ze względu na szybkie ferie, które niestety już mi się kończą.  Bawiłam się 7 stycznia tego roku i doskonale pamiętam ten szał w kupowaniu sukienki, wizyta u fryzjera i makijaż, który wykonała mi znajoma. Wyglądałam jak milion dolarów, po prostu jak nie ja... W dzień imprezy od rana się przygotowywałam i było to dla mnie bardzo ważne, żeby fajnie wypaść. Każda z nas lubi dobrze się czuć sama w sobie. Niestety nie wszystko poszło po mojej myśli, ale zawsze trzeba potrafić improwizować. Na buzi strasznie mnie wysypało ze względu na uczulenie, ale z doświadczenia wiem już przez co, także już tego unikam. Na szczęście dzięki makijażowi i uśmiechu na twarzy dałam radę! 

Przygotowałam dla Was kilka rad, na które warto zwrócić uwagę przed każdym wyjściem na bal lub na studniówkę. Mam nadzieję, że pomogę. Pamiętajcie, że mimo wszystko to zależy od Was samych jak to będzie wyglądać o od Waszego nastawienia. Niestety nie mam jeszcze zdjęć ze studniówki, ale chętnie pokażę Wam to co udało mi się zrobić przed wyjściem i w trakcie imprezy. Nie jestem gwiazdą, lubię skromność, więc wielkich inspiracji w mojej osobie nie znajdziecie. Ja lubię prostotę, ale to od Was zależy jak Wy chcecie wyglądać. Podziwiam ludzi z odwagą i chęcią eksperymentowania. Sama lubię to robić, ale w nieznacznym stopniu. Jeśli chcecie zaszaleć z nową kreacją poniżej możecie również znaleźć informację o ciekawym konkursie.
1. STYLIZACJA
Ja wybrałam prostą sukienkę z lekko koronkową górą i prostym dołem. Zauroczył mnie jej dekolt i prostota. Na początku przymierzyłam całość- sukienkę, rajstopy, buty plus dodatki: torebka, biżuteria. Muszę się przyznać, że jeszcze przed tą sukienką miałam w domu dwie inne, a w ostatniej chwili pojechałam po to. Robiłam wszystko, by czuć się dobrze na mojej studniówce i było warto.
Inspiracje:
2. MAKIJAŻ
Makijaż koniecznie inny niż ten na co dzień. Ja w ogóle nie umiem malować oczu. Na co dzień nawet nie maluję rzęs. To było dla mnie wyzwanie. Nawet nie przypuszczałam, że mocny make-up może mnie aż tak odmienić. Wyszło niesamowicie. Makijaż zrobiłam odpowiednio wcześnie, aby wszystko było zrobione na spokojnie.
Inspiracje:
3. FRYZURA

4. DOBRA ZABAWA I UŚMIECH NA TWARZY
A to chyba najważniejsze, aby czuć się dobrze samemu w sobie. Dobra zabawa i uśmiech na twarzy ponad wszystko. Nic nie może nam popsuć humoru. Duża dawka pozytywnej energii jest najlepsza. I przesyłam Wam ją wraz z pozdrowieniami.

Lubicie konkursy? Zapraszam do wzięcia udziału pod linkiem: <klik>:

Czytaj dalej »

PUDEŁECZKO beGLOSSY (Hello 2017 STYCZEŃ 2017).

środa, 25 stycznia 2017

Styczniowe pudełeczko beGLOSSY znów mnie totalnie zaskoczyło. Pozytywnie. Jest szał! Marka rozpoczyna rok w dobrym stylu.
Dodatkowo dla każdego z Was mam kod rabatowy: PrezentOdMarysi i do zamówionego pudełeczka można dostać dodatkowo ujędrniające serum pomarańczowe MOKOSH o wartości 69zł. Kod ważny do 5 lutego 2017.
W styczniowym pudełeczku możemy znaleźć:
-maseczka Moisture + Comfort GARNIER (8,99zł) W jednym z pudełeczek: <klik> miałam już okazję przetestować niebieską wersję i jestem zauroczona. Maseczki w płachcie to podstawa w cotygodniowej pielęgnacji twarzy u każdej kobiety. Różowa wersja przeznaczona jest dla skóry suchej i wrażliwej- idealnie dla mnie. Nawilżenia nigdy za wiele. pamiętajmy jednak, aby nie przesadzić.
-krem ochronny do rąk Farmony (7.00zł) Idealny na tę porę roku, na czasie, Stricte zimowy kosmetyk przeznaczony do ochrony i pielęgnacji dłoni podczas mrozów, niskiej temperatury i wiatru. Mam duży problem zimą- moje dłonie i całe ciało jest strasznie przesuszone. Kiepsko sobie radzę z cały czas włączonymi kaloryferami. Z Farmony zdecydowanie się polubimy.
-miniatura tuszu do rzęs Mascara Infinito od Collistar (99zł) Jest to bestseller marki, idealny dla każdych rzęs. Jedyny kolorowy kosmetyk w pudełku, ale jaki przydatny. Uważam, że świetnie się sprawdzi na moich oczach. Rzadko się maluję, dlatego mam zadbane rzęsy, ale na specjalne okazje nigdy dość! Wybieram jedynie szczoteczki silikonowe, a ta taką posiada. 
-Basil Elemnet, maska wzmacniająca Bazylia + Agran (29.99zł) Maski do włosów uwielbiam. Lubię dbać o moje włosy i skórę głowy. Miałam z nimi duży problem. Wystarczyło odstawienie prostownicy z codziennej pielęgnacji i mycie co drugi dzień i już jest sto razy lepiej. Uwielbiam nakładać różne maski i specyfiki około 1-2 razy w tygodniu. Czuję wtedy, że moje włosy odżywają, lubią to. Stają się miękkie, mocne i pachnące. Mój ulubiony produkt w tym pudełeczku.
-próbka produktu  Perfect Me od Wella Professionals EIMI Lekki produkt do stylizacji dający włosom efekt wygładzenia. Już wypróbowałam i jestem zachwycona.
-żel micelarny Garnier (18,99zł) W beGLOSSY lubię to, że nie oferują byle jakich, bezużytecznych produktów, ale to, co jest nam potrzebne w codziennej pielęgnacji naszego ciała. Tonik, żel micelarny czy inny specyfik do zmywania makijażu każda kobieta musi mieć. Mam bardzo wrażliwą skórę i stosuję tylko to, co naprawdę bardzo delikatne. I w tym momencie GARNIER zawsze przychodzi mi z pomocą. Osobiście kupuję również raczej płyny micelarne tej marki. Nowości jestem bardzo ciekawa.

Ogólne wrażenie bardzo pozytywne. Styczniowe pudełeczko beGLOSSY  uważam za bardzo udane. Wszystkie produkty mnie ciekawią i wszystkie z pewnością wykorzystam. Przypominam, że na hasło PrezentOdMarysi możecie dostać dodatkowo serum MOKOSH do pudełeczka.
A Wy co sądzicie o tym pudełeczku?
Czytaj dalej »

Koszula z fontaziem.

czwartek, 19 stycznia 2017

To wraca... Dobro wraca. Każdy uśmiech, miły gest i pomoc. Często wraca ze zdwojoną siłą! Mogłabym zamknąć oczy i wsłuchiwać się tylko w rytm kroków i czuć- czuć ludzi, przyrodę i wszystko co mnie otacza. Ale nie tylko dobro wraca. Wspomnienia też wracają- w wolnych chwilach, w danych sytuacjach, po odczuciu charakterystycznych zapachów. Mówię o spokoju i ciszy, o chwilach relaksu i uśmiechu na twarzy. Jeśli myślicie, że u mnie tak jest to się mylicie... Piszę o tym jak chciałabym, żeby wyglądało moje życie i staram się do tego dążyć. Niestety czasem się nie da, coś jest silniejsze ode mnie. Przemawiam do Was w brudzie i hałasie. Między naprawieniem zlewu, a malowaniem paznokci. Rozdarta pomiędzy nauką, a odprężeniem. Powtarzając sobie: "nie przejmuj się, nie warto". Chcę pisać o tym co naprawdę jest ważne, ale nigdy nie wiem co i wychodzi mi miszmasz bez ładu i składu :).
bluzka- ptakmoda / spodnie- Zara / szalik- Reserved / naszyjnik- Apart / bransoletka- Ania Kruk <klik> / zegarek- Daniel Wellington / buty- Lasocki (CCC) / gumka- H&M / płaszcz- lovelywholesale / case- banggood
Czytaj dalej »

Top miesiąca grudzień.

piątek, 13 stycznia 2017

Zobaczcie co zachwyciło mnie w tym miesiącu:

1. GRUDNIOWE PUDEŁECZKO beGLOSSY FROZEN QUEEN

Więcej o nim możecie przeczytać w tym poście: <klik>. Już ostatnio w moich odkryciach miesiąca wspominałam o beGLOSSY: <klik>. To nie przypadek, że piszę o tym kolejny raz i mam nadzieję, że mi wybaczycie. Jestem po prostu po uszy zakochana w najnowszym boxie. Spoglądając na cenę i produkty, które możemy tam znaleźć to jestem pod wielkim pozytywnym wrażeniem. W dodatku ja wielbię dodatkowo za urocze pudełka :).

2.  Szminka Revlon Ultra HD Matte Lipcolor

W grudniu na ustach najczęściej nosiłam Revlon Ultra HD Matte Lipcolor, czyli matową pomadkę w płynie w odcieniu 620 HD Flirt. To dość bezpieczny, ale w widoczny sposób podkreślający usta kolor. Dla mnie idealny na co dzień - ożywia, ale nie przytłacza makijażu. Szminka nie przesusza warg, jednak lekko uwydatnia suche skórki jeśli takowe akurat macie. Ładnie zastyga, ale nie funduje nam wykończenia rodzynki, równomiernie się ściera i jest całkiem trwała. Możecie ją kupić w sieciach perfumerii Rossman, Hebe i innych dobrych perfumeriach prywatnych.

3. Stara Piekarnia

Restauracja w Miechowicach, dzielnicy Bytomia. To tam wybrałam się z moim ukochanym na naszą drugą rocznicę. Bajeczne miejsce oferujące pyszne jedzenie, zawsze coś innego niż pizza. Ale mimo wszystko bez pizzy też się nie obędzie, bo po pizze parmeńską wracam minimum raz w miesiącu. Tym razem postawiłam na tortille z grillowaną cukinią i innymi warzywami + zupa serowa- PYCHA!

4. Lampki COTTON BALLS

Popularne już od dawna. Ja marzyłam o swoich już od dawna, ale nigdy jakoś nie mogłam nigdzie dorwać. Teraz się sprężyłam i w moje ręce trafiły te z PEPCO po 20zł w kolorze szarym. Jak na taką cenę to jestem w 100% zadowolona. osobiście postawiłam na takie kolory, ponieważ idealnie wkomponowują się w całą resztę mojego pokoju, który już od ponad roku małymi kroczkami jest udoskonalany. 

5. Czekoladowe pierniczki

Zapewniam Was, że uzależnicie się od tych czekoladowych porzucając te tradycyjne!
Składniki na kilka blaszek pierniczków:
-3 i 1/3 szklanki mąki pszennej
-1/2 szklanki kakao
-3/4 szklanki cukru pudru
-3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
-2,5 łyżki przyprawy korzennej do piernika (najlepiej domowej)
-szczypta soli
-skórka otarta z 1 pomarańczy
-180 g masła
-1 jajko
-3/4 szklanki melasy (ewentualnie golden syrupu lub płynnego miodu)
-55 g gorzkiej czekolady, połamanej
Mąkę pszenną, kakao, cukier puder, sodę, przyprawę korzenną i sól - wymieszać i przesiać.
W garnuszku umieścić masło, melasę, czekoladę. Podgrzewać, mieszając, do rozpuszczenia i połączenia składników. Odłożyć do przestudzenia, choć mieszanka może pozostać lekko ciepła.
Do suchych, przesianych składników wbić jajko, dodać rozpuszczoną, lekko ciepłą mieszankę, skórkę z pomarańczy i zmiksować. Powstałą masę (może być na tym etapie klejąca) przełożyć do naczynia, zawinąć szczelnie folią spożywczą i odłożyć do lodówki na 1 - 2 godziny (lub dłużej). Pobyt w lodówce powinien sprawić że masa stężeje i nie będzie się kleiła.
Po schłodzeniu ciasto partiami wyjmować z lodówki i wałkować na grubość około 3 mm lub grubsze. Wykrawać dowolne kształty.
Piec w temperaturze 180ºC przez 10 - 12 minut (grubsze odrobinę dłużej). Wystudzić na kratce.

6. Klasyczne T-shirty

Przez ostatnie miesiące nie liczę się z niczym innym oprócz klasyki. A to wcale nie jest taki łatwy orzech do zgryzienia. Klasyka kojarzy się z prostotą i zwykłością, ale nawet nie wiecie jak trudno połączyć to z estetyką i pewnego rodzaju zainteresowaniem. Niby basic, ale jednak uwagę musi przykuwać. Stawiam więc na jakość. Wierna jestem stronie www.bonprix.pl, na której zawsze znajdę coś dla siebie.

7. Serial "PRZYJACIÓŁKI"

Znowu się uzależniłam! Zaczęłam oglądać jakieś dwa lat temu. Teraz znowu powróciła do mnie faza na ten serial. Oglądam w wolnym czasie, dwa razy w tygodniu w chwili relaksu. Większość osób krytykuje polskie seriale, ale ja lubię. Może nie wszystkie, ale zawsze znajdzie się coś co mnie zainteresuje. A Zuzanna Markiewicz (Anita Sokołowska) jest moją ulubioną postacią i najlepszą osobowością!

A jakie są Wasze odkrycia w tym miesiącu?

Czytaj dalej »

Idealny pomysł na walentynkowy prezent- 365 powodów za które Cię Kocham.

sobota, 7 stycznia 2017

Walentynki już coraz bliżej... To cudowny dzień dla zakochanych. Mimo wszystko należy jednak pamiętać, że kochać się i szanować musimy cały rok. Ja zawsze lubiłam to "święto" niezależnie od tego, czy spędzałam je sama, czy też nie. Od kilku lat jest mi dane obchodzić je z moją drugą połówką i niezmiernie się z tego cieszę. Lubię dawać prezenty od serca, żeby były takie MOJE. Raz wymyśliłam album z naszymi zdjęciami, niedokończony, ale z listem w którym napisałam, że uzupełnimy go wspólnie, innym razem pluszową poduszkę, z którą może spać wtedy, kiedy mnie nie ma obok. W tym roku z kolei planuję dać oprócz większego prezentu słoiczek DIY z 365 powodami (na każdy dzień), za które kocham mojego chłopaka. Każde z nich wymyśliłam sama, a poniżej przedstawiam trochę inspiracji. Napisanie 365 powodów wcale nie jest takie łatwe i zajęło mi mnóstwo czasu. Dzięki temu mogłam też dostrzec i docenić wiele rzeczy. To naprawdę przemiły prezent i dawka ciepłych słów na każdy dzień dla naszej drugiej połówki.
Jak można zamówić słoiczek?
tel. 797 806 124
unikatowyprezent@gmail.com
Allegro nick: 06121996
Czytaj dalej »

Żegnając stary, witając nowy... (2016/2017)

niedziela, 1 stycznia 2017

W końcu przyszedł czas, kiedy musiałam pożegnać rok 2016. To idealny moment na chwilę refleksji. Kiedy przeanalizowałam sobie wszystko to, co działo się w ciągu ostatnich 12 miesięcy zaczynam tęsknić. Wiem, że był to najlepszy rok w moim życiu. Spędziłam go z osobą, którą kocham, wśród niesamowitych ludzi, przeżyłam niesamowite wakacje pełne niezapomnianych wrażeń, odnalazłam siebie i swój styl, stawiam na jakość, nie na ilość, na luz, chwilę swobody i relaksu, siłownia stała się moim drugim domem, a zmiany mojego ciała są dla mnie ogromną motywacją, zrozumiałam czym jest prawdziwa przyjaźń i jak cenny jest czas, uśmiecham się i zarażam innych pozytywną energią! Wszystkiego co najlepsze w nowym roku :).
Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia