Nazwa dzisiejszego posta może Was nieco zdziwić. "Pudełeczko bez pudełka"? No tak! Lipcowe pudełeczko beGLOSSY jest bez pudełka! Jego hasło przewodnie to Go Green. W pudełeczku możemy znaleźć aż 7 pełnowymiarowych kosmetyków. Co tym razem znalazło się w środku?
Zamiast klasycznego pudełka tym razem jest ekotorba. Uwielbiam takie torby i zawsze wykorzystuje je na zakupy. Ale koniec o torbie - przejdźmy do kosmetyków.
AA ECO - Certyfikowana pianka do higieny intymnej
Cena: 15,29zł / 150ml
Pierwszym kosmetykiem jest pianka do higieny intymnej. Bardzo ostrożnie podchodzę do tego typu produktów, ponieważ słyszałam, że różne produkty przeznaczone do higieny intymnej w rzeczywistości nie są nam potrzebne, a mogą nieco zaszkodzić. Producent chwali się ekologiczną formułą. Pianka posiada 95% składników pochodzenia naturalnego. Posiada również cnerytikat ECOCERT --> potwierdza on jej przyjazność dla środowiska.
OILMEDICA - Odżywczy krem na dzień
Cena: 39,90zł / 50ml
Kolejnym kosmetykiem jest krem na dzień, który zamiennie można było dostać z kremem na noc. Krem jest marki OILMEDICA. Ma on w swoim składzie probiotyki, które zapewniają odpowiednie warunki dla naszej dobrej i potrzebnej flory bakteryjnej, która stanowi naturalną barierę ochronną dla skóry. Krem ma zmniejszać zaczerwienienia, niedoskonałości, wypryski oraz zapewnić skórze witalność.
AA WINGS OF COLOR - So Big Full & Long Lashes Eco Mascara Natural
Cena: 37,99zł / 6,5g
Maskara jest używana przez większość kobiet, ale akurat nie przeze mnie. Maskarę używam tylko i wyłącznie na większe wyjścia. Maskara ta ma intensywną czerń, wydłuża i pogrubia rzęsy. 99% jej składników jest pochodzenia naturalnego. Maskara ta również posiada certyfikat ECOCERT, a oprócz tego Vegan Socienty.
TOŁPA - Pure Trends, All Green, żel - olejek do mycia twarzy
Cena: 17,99zł/200ml
Kolejnym kosmetykiem jest żel / olejek, który ma za zadanie dokładnie usuwać wszystkie zanieczyszczenia oraz makijaż, nawet ma doskonale radzić sobie z makijażem wodoodpornym.
BIELENDA - Insta Make-up Magic Nude, Fluid matujący
Cena: 37,99zł / 30g
Kolejnym produktem jest fluid matujący. Ja mam rozświetlającą wersję. Fluid jest naprawdę bardzo fajny. Idealnie dopasowuje się do cery. Nie podkreśla też suchych skórek mimo swojego matu, jednak jego krycie oceniłabym jako średnie w porównaniu do innych podkładów matujących. Jestem przyzwyczajona, że mat ma mocne krycie.
INELIA - Vegan, Krem do rąk
Cena: 7,50zł / 100ml
No i mamy kolejny, naturalny, totalnie wegański kosmetyk. Zamiennie można było dostać wersję Avocado, Acai lub Mango. Do mnie trafiło Mango. Krem już użyłam i muszę Wam powiedzieć, że bardzo szybko się wchłania i nie zostawia tłustego filtra, ani lepkiej warstwy.
CANABO - Balsam do ciała z ekstraktem z konopi
Cena: 14,99zł / 222ml
Balsam do ciała CANABO zawiera aż 96% składników naturalnych pochodzenia roślinnego - to naprawdę bardzo dużo w porównaniu z innymi kosmetykami! Ma on za zadanie intensywnie regenerować i odżywiać nawet suchą i wrażliwą skórę. Ma również łagodzić uczucie suchości i podrażnienia oraz przeciwdziałać odwodnieniu skóry, utrzymując jej odpowiednie nawilżenie.
JEstem ciekaw tuszu :)
OdpowiedzUsuń