Mój makijaż na jesień i zimę- ARTDECO Sound Of Beauty.

wtorek, 29 listopada 2016

Często pytacie mnie o mój makijaż. Jesienią wprowadziłam kilka zmian. Nie jestem fanką używania cały czas tych samych kosmetyków. Po pewnym czasie skóra zbyt bardzo się do nich przyzwyczaja co niszczy efekt. Latem używałam kosmetyków o których pisałam tutaj: <klik>. W tym okresie stawiałam na brązy. Teraz pojawiło się u mnie więcej czerwieni. Tak na rozweselenie. Tym razem zamiast szminki...
Czytaj dalej »

Klasyka i wygoda.

sobota, 26 listopada 2016

Doskwiera mi ostatnio brak spójnych myśli. Cały czas myślę sobie, że to minie, ale jestem w błędzie. Cały czas coś i gdzieś pląta moją głowę nie tym co trzeba. Trudno mi się postawić temu, co dzieje się w moim wnętrzu. Często wprowadza mnie to w stan pewnego opętania. Z jednej strony chciałoby się krzyczeć głośno, z kolei z drugiej coś w środku mi podpowiada "uspokój się". Zamykam oczy, liczę...
Czytaj dalej »

Spersonalizowane case jako idealny prezent na święta.

czwartek, 24 listopada 2016

Jestem totalną gadżeciarą. Z telefonem nie potrafię się rozstać ani na chwilę. Już kilka razy zdarzyło mi się, że niestety wyślizgnął się z moich rok. Na szczęście nic się nie stało. Do pewnego czasu byłam totalną antyfanką case'ów na telefon, gdyż nic mi się nie podobało. Dzięki uprzejmości youpibag mogłam stworzyć to wymarzone. Przez ostatni czas bardzo lubię motywy marmurowe. Postanowiłam,...
Czytaj dalej »

Pudełeczko beGLOSSY (Girl's night Out with Zmalowana LISTOPAD 2016).

wtorek, 22 listopada 2016

To już moje drugie pudełeczko beGLOSSY, a edycja listopadowa Girl's Night Out with ZMALOWANA jest bardzo kusząca. Z pewnością jest to wyjątkowy box, na który warto zwrócić szczególną uwagę. Z pewnością kojarzycie Martę Parciak z jej kanału na Youtube, na którym pokazuje swoje cudowne makijaże. Swoją urodową pasją dzieli się z tysiącami widzów. Nasza tegoroczna Polska Mistrzyni Makijażu specjalnie...
Czytaj dalej »

Krata + paski? Czemu nie!

czwartek, 17 listopada 2016

Na syndrom "Nic mi się nie chce" polecam wszystkim opuszczenie domu i zasmakowanie ostatnich promyków słońca i pięknej, złotej jesieni. Ruszcie tyłek i działajcie! Leniuchowanie nic wam nie pomoże, a nawet i może pogorszyć sprawę. Po takich dniach wieczorem zawsze jestem na siebie zła, że tak mało zrobiłam, a tak dużo chciałam zrobić. A wystarczyłoby tylko trochę motywacji i oderwanie się od łóżka...
Czytaj dalej »

Różowy płaszcz "baranek".

niedziela, 13 listopada 2016

To niemożliwe jak czas szybko leci. Dopiero co się wyprowadzałam, a to już rok mieszkam tutaj gdzie teraz. Jeszcze pamiętam jak przemawiałam do Was zza kartonów. Zaczynałam wtedy pewny nowy etap w moim życiu. Nawet obiecałam sobie, że będę na bieżąco sprzątać... I wiecie co? Nie udało mi się. Jestem typem osoby, która lubi to robić, porządnie ogarniam wszystko w każdą sobotę, jednak boje się systematyczności....
Czytaj dalej »

Moje nowe odkrycie- pudełeczko beGLOSSY (beYOUtiful październik 2016).

piątek, 11 listopada 2016

Jestem totalną urodową maniaczką. Bardzo lubię nowości i odkrywanie kosmetyków. Zazwyczaj w półce mam mnóstwo pełnowymiarowych produktów, które tak naprawdę rzadko zużyję do końca i nigdy mi ich nie jest mało! Od października w pomocą przychodzi do mnie pudełeczko beGlossy. Pewnie wiecie, że mój zmysł estetyczny jest bardzo wyczulony na piękne rzeczy, dlatego nie mogłam sobie odmówić edycji...
Czytaj dalej »

FOREO LUNA mini 2- moja nowa przyjaciółka.

środa, 9 listopada 2016

Bardzo długo myślałam o jakiejś szczoteczce do mycia twarzy. Szukałam uporczywie tej odpowiedniej i było mi naprawdę ciężko coś znaleźć. A to przede wszystkim dlatego, że moja skóra jest bardzo wymagająca: wrażliwa i skłonna do przetłuszczania i przesuszania- po prostu mieszana, a w dodatku przez wiele lat borykałam się z trądzikiem. Przyznam szczerze, że ten ostatni problem ustał około miesiąc...
Czytaj dalej »

Koszulowa sukienka.

niedziela, 6 listopada 2016

Dziś dopadło mnie dolce far niete- słodkie nieróbstwo, dlatego aż brak mi słów na opisanie czegokolwiek. Niby nic zwykle nie  robię, a jednak spotkanie na obiad, na kawę czy koleżeńskie pogaduchy wciąż przekładam. To taki rodzaj lenistwa. Nawet wszystkie aplikacje do planowania czasu wcale mi nie pomagają. Te papierowe kalendarze trzymam tylko ze względu na sentyment, ewentualnie dobry design....
Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia